Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwilk: Pijany "tatuś" chciał spalić całą swoją rodzinę

Tomasz Mateusiak
Minimum 3 miesiące spędzi za kratkami 55 - letni mieszkaniec gminy Raba Wyżna, który pod koniec zeszłego roku próbował spalić żywcem swoją żonę i sześcioro dzieci.

Mężczyzna jest znany w okolicy z nadużywania alkoholu, po którym traci nad sobą kontrolę.

- Gdy jest pijany wszczyna awantury w trakcie których znieważa i bije członków swojej rodziny. W skład tej wchodzi żona i sześcioro dzieci w różnym wieku - mówią Krakowskiej” anonimowo nowotarscy policjanci. - Taki stan trwa mniej więcej od 10 lat. Ostatnio mężczyzna przesadził jednak w tym co zrobił.

Jak wyjaśnia nowotarska prokuratura, 29 grudnia w domu rodziny T. rozpętała się kolejna awantura. Po wyzwiskach i rękoczynach mężczyzna zaczął jednak krzyczeć, że żonę i dzieci pozabija. Co gorsze, za słowami poszły czyny.

55 - letni Jacek T. Zszedł bowiem do garażu i chwycił kanister z benzyną. Następnie polał nim wszystkie ściany i zaparkowany w tym miejscu samochód. Zaczął też krzyczeć, że zaraz „puści wszystko z dymem” i w ten sposób pozbędzie się rodziny. Na szczęście obezwładnili go najstarsi synowie, którym następnie pomogli policjanci.

Mężczyzna za znęcanie się nad rodziną może usłyszeć ostatecznie wyrok do 10 lat więzienia. Prokuratura juz szykuje przeciwko niemu akt oskarżenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczawnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto